Już jutro zacznie się nowy rok oczywiście szkolny . W gabinecie w wakacje było wyjątkowo, bo wakacyjnie. Mniej zajęć, czasem diagnozy, które w czasie wakacyjnym przebiegają spokojniej, bo dzieci są mniej przeciążone. Dużo radości, bo rodzice dają znać, że dziecko po roku naszych zajęć nareszcie nauczyło się pływać, jeździć na rowerze, że już się wspina! To bardzo budujące. Bywały też cudne odwiedziny Zuzki , która przyniosła na relaksacyjne pogaduchy na huśtawce coś dla podniebienia Miałam również okazję diagnozować osobę dorosłą. Nawiązała się współpraca i razem działamy, jak bezpiecznie dla układu nerwowego wychodzić ze strefy komfortu, w czym zostać, bo jest bardzo dobre i do czego przyjąć odpowiednią strategię. To pasjonujące. Miałam też czas dla siebie. By plecy odpoczęły.. By budować nowe drogi dla entuzjazmu do pracy. Oczywiście, by być z Najbliższymi. Niech 2024/25 przyniesie nam wszystkim dobry czas w zgodzie z naszą sensoryką. Pamiętajmy o przyrodzie, która zawsze przywraca nas na dobrą drogę, gdy czujemy przeciążenie. Pamiętajmy o ruchu, która jest podstawą rozwoju szczególnie dla małych dzieci. Po kolejnym roku diagnoz i zajęć z dziećmi, chcę Was szczególnie prosić, by dbać o oczy. Na tyle, ile można nie wystawiać na bodźce pochodzące z mediów, patrzeć w dal, na drzewa, liście, rzekę. Naprawdę będzie mniej trudności.. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.